Smutno to mówić, ale jest źle, jeżeli chodzi o YouTube konopne. Widzę to po innych kanałach, a także moim. Kanały konopne coraz rzadziej dodają treści na YouTube. Podejrzewam, że jest to spowodowane tym samym czym u mnie jest spowodowane to czyli ostre bany. Ucinanie zasięgów i ograniczenia we wrzucaniu filmów i możliwości wrzucania filmów i też całkowite utracenie możliwości zarabiania na kanale.
Chcę Wam dzisiaj wytłumaczyć o co właściwie chodzi, jak to działa. Także żebyście mogli się dowiedzieć co tutaj dalej się będzie działo na moim kanale. Sprawa wygląda następująco. Jak wiecie kanały konopne nie są za bardzo lubiane przez YouTuba. Dlaczego? Nie wiadomo. Prawdopodobnie dlatego, że YouTube jest na tyle wielką platformą i działa w wielu krajach, a prawo w każdym kraju jest inne. YouTube jeśli gdzieś widzi, że dane tematy są zakazane, automatycznie uznaje, że tak jest i powinno być w każdym kraju.
Jeżeli u nas nawet prawo jest takie, że produkty konopne mogą mieć do 0,3% THC i wtedy są legalne i są to w ogóle produkty z konopi włóknistych, a nie indyjskiej, to YouTube się na tym nie zna. A jeśli się na czymś nie zna to mówi, że jest zabronione. Na YouTube musicie mówić dookoła różnymi słowami na konopie np. że są to brokuły, że nie palicie, że coś tam z tym innym robicie.
Obecnie YouTube to jedno z najmocniej cenzurujących mediów internetowych. Ja już tego znieść nie mogę. Wiem, że nie tylko ja. Nie tylko mnie to strasznie właśnie denerwuje. Przykładowo dzisiaj, przed chwilą, przed rozpoczęciem nagrywania tego odcinka włączyłem sobie początek nowego filmu na kanale Siwego Brokuła i też tam właśnie mówił o tym, że dostał permanentnego bana.
Ograniczenia, które skutkują tym, że bardzo mało osób widzi filmy. Powiem Wam jak to jest u mnie. U mnie jest tak samo. Też dostałem ostatnio zabronienie zarabiania na filmie. Ja nigdy nie czerpałem kasy z reklam, które tutaj się pojawiały pomiędzy filmami albo w trakcie filmu, jeśli jakieś były.Nigdy tej kasy nie dostałem i jeżeli coś się zebrało to może na początku tego kanału.Całość nie jest nawet wyliczana w pełnych dolarach, tylko w centach, których i tak nie mogę teraz wypłacić.
Nie o to chodzi. Chodzi o to, że jeżeli kanał nie ma możliwości zarabiania, no to jest nieatrakcyjny dla innych firm, które chcą się reklamować w reklamach pomiędzy lub w trakcie danych filmów. A jeżeli nie mogą się pojawiać, to też taki film z miejsca, który nie ma reklam, nie jest dalej promowany przez YouTube. Brak możliwości wyświetlania reklam skutkuje tym, że film de facto nie jest pokazywany nawet w większej części czy chociażby nawet jednej trzeciej aktualnych widzów kanału.
U mnie wyglądało to w następujący sposób. Na początku jak zaczynaliśmy przygodę tutaj z tym kanałem było to ponad 2 lata temu. Wyświetlenia miałem nawet na poziomie 40-50 tysięcy. Potem wszedł nowy algorytm i wyświetlenia spadły na kilka tysięcy. Potem oscylowały około tysiąca i teraz jak dostałem to mega ograniczenie, wyświetlenia spadły do kilkuset.
Czy jest możliwość, żeby obejść to wszystko i żeby wszystko wróciło do normy?
I tak i nie. Zapytałem YouTube i dostałem odpowiedź. W skrócie YouTube każe mi teraz rozszerzać treść na kanale o inne tematy, które nie będą dla niego takie “kontrowersyjne”. Jakie to jest wszystko wywrócone na głowę. To że inni robią filmy gdzie pokazują alkohol i inne rzeczy dozwolone od lat 18 to dla platformy YouTube jest ok, ale jak ktoś edukuje z zakresu naturalnych roślin dozwolonych w danym kraju.. to już dla nich jest za wiele i blokują takich twórców.
Pozostaje mieć nadzieję, że w niedalekiej przyszłości pojawi się platforma o normalnych poglądach, a do tego czasu jeśli widzisz mój film zostaw like, komentarz, udostępnij go. Tylko to ma znaczenie dla algorytmów YouTube. Tylko tak możesz pomóc takim twórcom jak ja, tworzyć dalej edukacyjne treści.
Rafał Napierała - Założyciel i właściciel sklepu / portalu Konopny Web. Pasjonat konopi i produktów konopnych. Prelegent wielu festiwali i targów.