Ile procent CBD wybrać?

Dokonując wyboru odpowiedniego olejku, bardzo często popełniane jest wiele błędów. Mamy różne błędne przekonania, które swoje źródła mają w miejscach o których jeszcze będę kiedyś wspominał. Między innymi jednym z takich błędnych przekonań jest przekonanie o tym, że musimy wybrać coś co ma największą ilość procentów w nazwie.

No niestety tak nie jest. Wybierając olej z bardzo wysokim stężeniem, możemy narazić się na to, że podziała na nas taki olej za mocno. Musimy pamiętać o tym, że absolutnie wszystko w nadmiarze może szkodzić. Jeśli jesteśmy wyczuleni na działanie CBD może nas rozboleć głowa, lub możemy dostać biegunki po zbyt mocnej dawce. 

To częste opisy “przedawkowania” kannabidiolu o którym pisało mi już wiele osób, które gdzieś w pewnym miejscu kupiły jakiś olej i nagle okazało się, że im nie służy. Jeśli jednak jesteśmy osobami o mocno zbudowanym układzie endokannabinoidowym i bóle po większej dawce nas nie dopadają, to wybierając od razu olejek o wysokim stężeniu, coś tracimy.

Tracimy szansę na odszukanie naszej odpowiedniej dawki. Takiej optymalnej dawki, która wystarczy nam na dolegliwości przez które zdecydowaliśmy się na olejek. W wielu przypadkach okazuje się, że zamiast olejku 20% w zupełności wystarcza nam olejek 6 lub 10 %, ale naturalny i brany w odpowiedni sposób.

Odpowiednie przyjmowanie olejku ma znaczenie, przez co dla większości osób wystarczy olejek CBD 5-10%. Temat szerzej omówiłem w odcinku poświęconym właśnie dawkowaniu olejku CBD. Zapraszam do obejrzenia, lub przeczytania.

Trzecim elementem towarzyszącym przy nieodpowiednim wyborze zbyt mocnego olejku jest oczywiście utrata późniejszej kwoty pieniędzy. Tutaj omijam temat olejków na bazie izolatu, takie wiadomo będą mega tanie, ale tak samo wiadomo, że tego typu olejki nie umywają się do olejków o pełnym  spektrum kannabinoidów.

Dla osób zaczynających zgłębianie wiedzy w tym zakresie szybkie przypomnienie.

Olejek full spectrum to taki w którym zawarte jest pełne spektrum kannabinoidów występujących w roślinie konopii.

Oprócz olejków full spectrum mamy także, olejki broad spectrum i olejki na bazie izolatów, których niestety jest najwięcej na naszym rynku, stąd też opinia pewnej części osób, że olejek CBD to placebo lub że nie działa.

I tak dochodzimy do kolejnego błędu, jaki często spotykamy przy wyborze olejku, a jaki skorelowany jest z omawianym dziś stężeniem procentowym.

Nie zwracanie uwagi na to czy dany olejek CBD jest olejkiem full spectrum, broad spectrum czy też jest olejkiem na bazie izolatu. Czym jest full spectrum już wiemy. Olejek na bazie izolatu, zawiera wyizolowane samo CBD. Olejek taki nie posiada w swym składnie innych kannabinoidów. Jak wiemy nie od dziś kannabinoidy działają lepiej, gdy działają w grupie otoczone innymi kannabinoidami. Zachodzi wtedy tzw.efekt otoczenia. Jest o tym odcinek na kanale, gdzie jest to ukazane w formie rysunkowej.

Także, olejek CBD na bazie izolatu nie ma prawa działać jak olejek full spectrum, aczkolwiek są grupy osób które nie mogą brać takich olejków i wtedy wybierają świadomie izolat. Ważne jest jednak by tego wyboru dokonywać świadomie, gdyż obecnie na rynku sprzedawane jest wiele zakłamanych olejków. Tzn. pod przykrywką olejku full spectrum sprzedawany jest izolat.

Wracając do stężenia Izolat może mieć i z 50% CBD, ale nigdy nie zadziała tak samo dobrze jak naturalny olejek 10% o pełnym spektrum kannabinoidów.

Broad spetrum - olejek o takim oznaczeniu informuje nas o tym, że jest czymś pomiędzy full spectrum a izolatem. Mówiąc w bardzo prosty sposób może być to połączenie tych dwóch form, ale nie musi. Nie mamy więc tutaj pełnego spektrum. 

Często na opakowaniach takich olejków producenci piszą, że jest to olejek o SZEROKIM spektrum. Dla nieświadomych osób, jest to dosyć mylące, ale nie jest to kłamstwo, gdyż szerokie nie oznacza pełne i warto by przy wyborze olejku o tym pamiętać. Jak możecie się domyślić tutaj olejek 10% również nie będzie na równi z olejkiem 10% full spectrum.

Czas poruszyć kwestię suszy CBD. Tutaj sytuacja jest bardzo podobna dlatego wyjaśnienie tego zajmie nieco mniej czasu.

Na podstawie stężenia procentowego, susze CBD możemy podzielić na :

- Naturalne susze CBD pochodzące z Polskich upraw.

- Wypłukane z kannabinoidów zagraniczne susze - tzw. płukanki

- Różne susze z domieszką izolatu.

Naturalne susze konopne zawierające w sobie najwięcej kannabidiolu, czyli tzw. susze CBD, będą w swej nazwie czy opisie miały znacznie mniej wypisanych procent niż inne susze. Nie jest to jednak jedyna różnica pomiędzy innymi suszami innego pochodzenia.

Niedawno omawiałem temat tego, jak odróżnić dobry susz od kiepskiego. Zachęcam do zapoznania się z tematem. Naturalne susze CBD będą miały mniej procent, w skrócie dlatego, że są naturalne, a nie jest do nich dosypywany izolat. Pewnie widzieliście takie aukcje w internecie, gdzie susz miał podobno 70-80%, naturalnie jest to niemożliwe. 

Naturalnie susze mogą mieć dwadzieścia kilka procent, jednak w Polsce naturalne susze to max 12 % CBD i jest to podyktowane prawnymi aspektami opisującymi legalną zawartość THC w suszu CBD.

Po ostatnich zmianach naturalny susz CBD może mieć kilka procent kannabidiolu więcej, poprzez podniesienie zawartości THC w suszu. Naturalny susz CBD to najlepsza opcja, jeśli zależy Wam na waszym zdrowiu i przyjemności z waporyzacji.

Płukanki to zwyczajowa nazwa dla suszu sprowadzanego z zagranicy w którym to użyto chemicznych sposobów na wypłukanie z suszu innych kannabinoidów w tym THC, tak aby nadawały się prawnie do sprzedaży w każdym innym kraju niż kraj producenta.

Niezależnie od tego, czy jest to naturalny susz CBD czy też zagraniczna płukanka, do jednego jak i do drugiego suszu może być dosypywany izolat. Jednak jak widzimy na aukcjach internetowych, najwięcej sprzedaje się suszu z prze olbrzymią dawką izolatu w suszu. Możliwe, też że jest to również nieuczciwy zabieg marketingowy bo często okazuje się, że dany susz nie ma dajmy na to 47% CBD a 8%. No ale kto będzie wydawał kilkaset złotych na to by sprawdzić czy ten cud natury jest faktycznie taki cudowny.