Dzisiaj odcinek specjalny. Zaprezentuje Wam razem z Klaudią produkty kosmetyczne CBD firmy Bielenda. Na tapetę bierzemy dwa produkty: krem nawilżająco-detoksykujący oraz serum booster również nawilżająco-detoksykujący. Oba te produkty testowałem przez dwa tygodnie i byłem z nich bardzo zadowolony.
Więcej na temat tych specyfików opowie Wam Klaudia, jako kobieta i kosmetyczka lepiej się na tym zna.
Jest to seria kosmetyków z CBD do stosowania na dzień jak i na noc. Krem ma lekką konsystencję i naturalny zapach, nie wyczuwa się w nim zapachu konopnego. Produkt ten teoretycznie przeznaczony jest do cery mieszanej/tłustej. Ja mam cerę mieszaną w kierunku suchej, ale mimo to super się u mnie sprawdza. Istotne jest, że skóra po tym kremie nie świeci się i staje się matowa.
Po oczyszczeniu skóry nakładamy na twarz serum. Serum ma dużo więcej składników aktywnych i silniejsze działanie niż kremy. Następnie nakładamy krem, wówczas zamykamy to serum, przez co jego działanie jest silniejsze, składniki głębiej wnikają w skórę. Jeżeli oczekujecie czegoś lekkiego na skórze jest to dobry wybór. Serum ma lżejszą konsystencję niż krem, przypomina mleczko. Bardzo szybko się wchłania.
Jeżeli chodzi o działanie jakie zauważyłam u siebie to to, że skóra w szybki sposób regeneruje się. Ostatnio kot drapnął mi pazurkiem po buzi. Miałam dość głęboką ryskę. Smarując tymi kosmetykami zauważyłam, że rana goiła się o wiele szybciej. Wcześniej podobne zadrapania smarowałam innymi specyfikami i goiły mi się one dużo wolniej. Myślę, że dużą zasługą jest tutaj dodatek CBD.
Kosmetyki te świetnie nadają się pod makijaż. Jeśli chodzi o mężczyzn to również spełnia swoją rolę, bo skóra nie świeci się i nie klei, a jest to ważne gdy ktoś pracuje z kamerą lub jeśli po prostu chce czuć się świeżo.
Nie są to produkty stricte naturalne. Krem jest na bazie wody, zawiera różne ekstrakty i różnego rodzaju oleje, kofeinę i wiele, wiele innych.
Oboje uważamy, że kosmetyki te są warte polecenia. Skóra po niech wygląda znacznie lepiej. Jest nawilżona, idealnie gładka, a jednocześnie matowa. Najistotniejsze jest to, że świetnie redukuje niedoskonałości i sprawdza się przy problemach z trądzikiem.