Jak palić hash? 5 sposobów na hash

Jest to sposób, na który czekało bardzo wiele osób na tym kanale.

Przygotowanie: butelkę należy odciąć kawałek spodu, odkręcić zakrętkę, lufkę przebić przez zakrętkę najlepiej podgrzać lufkę i ją przełożyć przez zakrętkę, nabijamy troszkę haszu, podpalamy hasz, podnosimy delikatnie butelkę musi ona się wypełnić dymem, odkręcamy zakrętkę i wdychamy powstały dym.

Najlepiej użyć szklanego pojemnika, ponieważ plastikowy zostawia swój posmak. W nakrętkę wbijamy igłę, nabijamy na nią hasz. Podpalamy naszą kulkę, kiedy się zapali zdmuchujemy. W kolejnych krokach należy przykryć to pojemnikiem, kiedy zbierze się dym, odchylamy nasz pojemnik i wciągamy dym za pomocą słomki do picia. Kulka po teście jest już cała wypalona, co oznacza, że jest już zużyta.

Kładziemy hasz na nożu, nóż od spodu podpalamy. Z butelki odcinamy górną niewielką część. Hasz warto spłaszczyć, aby lepiej się trzymał. Górna część butelki będzie służyła nam do zaciągania. Podpalamy nóż od spodu lub od góry. Kiedy podpalamy od góry hasz ulega szybszemu spalaniu.

Hasz wkładamy do mniejszej strony lufki, podpalamy i się zaciągamy. Smak jest wszędzie bardzo do siebie zbliżony. Wyrazisty i kwaskowaty pod koniec. Z tej strony lufki pali się o wiele lepiej, potrzebna jest mniejsza ilość i lepiej się zaciąga. 

Rafał po teście czuł się bardzo wyluzowany oraz spokojny. Wszystkie jego zmartwienia zeszły, głowa stała się wolna od zmartwień. Uśmierzył on również ból głowy, który towarzyszył na początku testu. Na koniec po krótkiej przerwie Rafał stworzył jeszcze jedno małe wiadro dla rozluźnienia, które lekko odpuściło.